Translate

czwartek, 29 października 2015

Liquid deepliner - Paese

Jakiś czas temu pisałam Wam o tym linerze, gdy pokazywałam makijaż. Czy się u mnie sprawdził?
Zapraszam do lektury.


Produkt otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, na którym znajdują się wszelkie potrzebne nam informacje. Opakowanie jest proste i czarne.
Niżej przedstawiam Wam skład produktu.



Co nam obiecuje producent?
Otóż to, iż za pomocą tego linera jesteśmy w stanie narysować wyraźną dramatyczna kreskę. Dodatkowo, że produkt jest wodoodporny i odporny na rozmazywanie, a kolor bardzo intensywny.




Jakie ja mam zdanie na temat tego produktu?
Ogólne wrażenie jak najbardziej na plus. Szata graficzna jest świetna, uwielbiam takie minimalistyczne opakowania. Aplikator to sztywna gąbeczka, którą się bardzo wygodnie i precyzyjnie maluje kreski. Trwałość bardzo dobra, ciężko się zmywa micelami i mleczkami. Radzę spróbować jakiejś dwufazówki. Doczepiłabym się jedynie koloru, ponieważ nie uważam by był to mocny czarny. Jak maluję kreski to muszę dwie cienkie warstewki nałożyć, by kolor był jednolity i nie było prześwitów. Mimo tej delikatnej wady gorąco polecam <3





Miałyście ten produkt?
Macie swój ulubiony eyeliner?
W ogóle dzisiaj miałam urodziny <3
Jeśli mi się uda to na przyszły raz wrzucę posta ze zdjęciami i tam pokażę Wam moją największą urodzinową niespodziankę, z której ciszyłam się jak dziecko <3
Pozdrawiam, Daria :)

sobota, 17 października 2015

Cobalt

Ostatnio mimo zabieganego trybu życia, staram się pisać częściej.
Po poście zdjęciowym "mix zdjęć wakacyjnych"  parę z Was stwierdziło, że lubią takie posty i sądzę, że raz na jakiś czas taki wpis się pojawi. Będzie też na pewno więcej recenzji kolorówki, być może nawet, że stworze post z aktualnymi zasobami moich cieni, bo jeśli dobrze pamiętam to ostatni pojawił się z dobry rok temu i na prawdę dużo się zmieniło :). Może chcecie jakieś konkretne posty, dajcie swoje propozycje :)
Dobrze już kończę z moim paplaniem nie na temat i przechodzę do makijażu, który został stworzony na konkurs u Makeup By BlueYellowEyes, niestety nic nie wygrałam, ale za to mam makijaż na bloga! :)
Jestem w Opolu teraz i akurat nie mam tych cieni przy sobie, ale pamiętam, że w załamaniu powieki był brąz z Inglota 363 i  granatowy 483  oraz na całej ruchomej powiece  Kobo 122 blue lavender, z którym miałam same problemy... Coś mi się wydaje, że wyląduje w koszu, ponieważ pomimo pięknego koloru blenduje się strasznie, kolor zanika i trzeba go nakładać kilka razy :/ Usta pociągnęłam tylko błyszczykiem i tyle :)






Jak Wam się podoba makijaż?
Pozdrawiam, Daria:*

środa, 14 października 2015

Wrocławskie spotkanie blogerek 28.11.2015! Zapisy czas zacząć!




Wraz z Justyną klik! i Beatą klik! mamy przyjemność ogłosić, że organizujemy zlot bogerek
urodowych we Wrocławiu!! <3 Będzie to już kolejne spotkanie w tym mieście, a drugie, na
którym będę ja! :) Jeżeli chcecie spędzić z nami miło czas na rozmowach o kosmetykach i o czym tylko dusza zapragnie, serdecznie zapraszamy wszystkie blogujące, zarówno "sławy" jak i nowicjuszki.



Tym razem zlot odbędzie się w Wytwórni, w dniu 28.11.2015 (sobota) o godz. 13:00.
Lokal znajduje się przy ul. Bogusławskiego 55 (niedaleko Arkad Wrocławskich pod nasypem kolejowym). Zarezerwujcie sobie czas do godziny 18.00, chciałybyśmy, żeby to był niezapomniany dzień pełen wrażeń i bez pośpiechu.
Niestety ilość miejsc jest ograniczona. Planujemy się spotkać w gronie maksymalnie 12 osób.
W związku z tym prosimy każdą zainteresowaną blogerkę (blogera) o uzupełnienie poniższej
ankiety. Zapisy trwają do 21 października 2015 włącznie, do zobaczenia!







I jak są chętni? :)Będzie nam bardzo miło spotkać się w doborowym towarzystwie :)
Pozdrawiam, Daria :*

niedziela, 11 października 2015

Mix zdjęć wakacyjnych

 Dzisiaj przedstawię Wam troszkę zdjęć z mojego prywatnego życia. Jest to mój pierwszy post tego typu i mam nadzieje, ze nie ostatni... Jeśli mnie śledzicie na instagramie to możliwe, że widzieliście parę zdjęć, które są poniżej :)


1. Połowa czerwca- zrobiłam zielnik na ziołolecznictwo i oto jedna ze stron :)




2. W połowie lipca dorwałam pierwsza malinę <3


3. Piękna tęcza złapana w sierpniu


4. Przez kilka dni w sierpniu zajmowałam się malutkimi kaczuchami, mama je porzuciła i trzeba było je dobrze wysuszyć.


5. Moje rybki<3


6. "Jak ukraść księżyc" świetna bajka, chyba najlepsza jaką oglądałam na wakacjach.


7. W sierpniu oddałam po raz drugi krew :) :)


8. Mój bratanek malował mi paznokcie u stóp, jak na pierwszy raz to nie jest źle :)


9. Moje ulubione lody z Lidla <3




10. Zachody słońca <3


11. Przepyszne i bardzo drogocenne lody Nordis, uwielbiam sorbet truskawkowe <3<3


12. Żółty arbuz, pierwszy raz w życiu takiego jadłam, i powiem Wam szczerze- bez szału :)


13. Widok z mojego okna na zachód słońca.


14. Po zdanej poprawce czas na odpoczynek przy pysznej kawie <3


15. Na wakacjach trochę kombinowałam z brwiami i przekonywałam się do henny:)



16. Jedne z ciekawszych dekoracji dożynkowych u mnie na wsi na początku września. Minionek wymiata! :)



17. Nieco czasu spędziłam również w Opolu, musiałam pozałatwiać parę spraw i oczywiście trochę poleniuchować w wannie <3



18. Na zdjęcie załapał się też mój kot Filemon <3


19. We wrześniu spotkałam się również z Justyną blog oraz Beatą blog i spędziłyśmy miło kilka godzin na pogaduchach :)


20. Nadeszła jesień oraz moje ulubione dynie! Moja siostra zrobiła pyszne ciasto dyniowe! <3



A Wy jak spędziliście wakacje?
Mam nadzieję, że następny post pojawi się w ciągu kilku dni:)
Pozdrawiam, Daria :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...