Translate

środa, 4 czerwca 2014

Balsam do stóp z algami "Morska bryza" Avon

CześćJ
Dzisiaj przedstawię Wam mojego ulubieńca do pielęgnacji stóp.
Natrafiłam na ten żel przez czysty przypadek, po prostu moja siostra chciała go wyrzucić, a ja jej go zabrałam i nie żałujęJ
Dzięki niemu moje suche, popękane stopy zrobiły się gładkie, nawilżone i miłe w dotyku, czego nie mogłam uzyskać innymi kremami czy maskami.
Już po pierwszym użyciu widziałam wielką poprawę bez użycia tarki, pumeksu czy frezarki, nałożyłam sam żel.
Jedynym minusem , który znalazłam w tym żelu jest to , że pozostawia ona taki lepki film na skórze utrzymujący się na następny dzień, przez co dziwnie mi się chodzi. Jednak zapytałam się koleżanek, które także go stosują o to dziwne uczucie, to stwierdziły, że nic takiego nie zauważyły (chyba jestem jakaś mocno nadwrażliwa J).
Do tego wszystkiego żel przyjemnie chłodzi, zwłaszcza gdy nałożymy go po całym dniu chodzenia na obolałe stopy.
Jednak ja przyczepiłabym się jaszcze trochę do zmykania naszego produktu. Tutaj preferowałabym zamykanie na zatrzask niżeli zakręcać tę nakrętkę zwłaszcza gdy mamy całe ubrudzone ręce tym specyfikiem.
Od mojego pierwszego opakowania zmieniła się troszkę szata graficzna kosmetyku, ale skład pozostał ten sam J. Do tej pory zuzyłam dwie tubki kremu. Zapomniałam wspomnieć, iż kosmetyk ten jest bardzo wydajny (bardzo mała ilość wystarcza na posmarowanie stóp). Zużyłam te dwie tubki przez okres pół roku, jednak muszę zaznaczyć, iż nie stosowałam go dzień w dzień tylko co 2-3 dzień, gdyż jestem smierdzącym leniem i nie chce mi się smarować niczym (nie wliczając w to kremu do twarzy) codziennieJ.
Wydaje mi się, że wykończyłam temat tego żelu J

Podsumowując:
Plusy:
- głębokie nawilżenie
- uczucie chłodzenia (przyjemne)
Minusy:
- zamykanie tubki
- dziwny film na następny dzień po nałożeniu żelu



































Cena:
Ok. 9-12zł

Dostępność:
Konsultantki Avon

Moja ocena:
5,5/6


Skład:


Miałyście ten żel? Jak Wasze wrażenia?
Dajcie znaćJ

Pozdrawiam, DariaJ

2 komentarze:

  1. Tego nie miałam, ale polubiłam serię wiśniową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miałam, ale zapewne spróbuję :) może z innych serii też są tak fajne jak ten :)

      Usuń


W wolnej chwili na pewno odwiedzę Twojego bloga,
więc proszę o nie zostawianie spamu, ponieważ
komentarz wyląduje w koszu.
Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.
Pozdrawiam i dziękuję pięknie za każde miłe słowo jak równiez konstruktywną krytykę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...