Translate

sobota, 29 czerwca 2013

"Wakacyjne Inspiracje" : I Tydzień - Lody

Cześć:)
Wiem, wiem wywiało mnie gdzieś na tydzień:)). Już do Was wracam. Miałam zbyt wiele do zrobienia i makijażem na konkurs u Gosiaczka N Klik!, wrzucam go dopiero dzisiaj, ponieważ znów mam aparat i mogę Was troszkę podręczyć moimi makijażami:). 
Odnośnie makijażu to baardzo długo nad nim myślałam i nie mogłam nic wymyślić fajnego:(. Końcem końców zmalowałam takie coś:). Inspiracją dla mnie były lody IZA:) Jak będę mieć więcej czasu, to dopiszę Wam listę kosmetyków, jednak jak się domyślacie użyłam cienie Miyo oraz z pomocą również przyszły mi cienie KOBO:). 
Dobra, dobra kończę już ten słowotok a wy oglądajcie moje wypociny:)) ( przypominam, ze można powiększyć sobie każde zdjęcie klikając w nie:))



Dzwina mina musi być:)


Pozdrawiam serdecznie, Daria:))

niedziela, 23 czerwca 2013

Makijaże Ani i Gosi:)

Witajcie:)
Dzisiaj przychodzę do was z makijażami, które zmalowałam na moich koleżankach: Ani i Gosi:). Za ich zgodą publikuję poniższe zdjęcia:). Dziewczyny nie zgodziły się na publikacje zdjęć bez makijażu, więc nie mogę powiedzieć, że była to metamorfoza:).

Ania:
 Anię widziałam w jakimś kolorowym, żywym makijażu, więc pomyślałam, że zrobię jej makijaż z czerwonym akcentem:). Niestety nie mogłam znaleźć ostrych zdjęć:(. Oto i efekty:





Gosia:
Na drugi ogień poszła Gosia, którą widziałam w jakimś ciemnym makijażu:). Dodałam odrobinę złota żeby makijaż nie wydawał się strasznie ciężki:). Efekty:





Mój makijaż jeszcze troszkę poczeka na publikację:). Na razie wspomnę, że jest z akcentem pomarańczowego. Niestety nie jestem w stanie dokładnie wypisać Wam kosmetyków, których użyłam, ponieważ używałam i sowich i dziewczyn. W tym tygodniu pojawi się też praca na konkurs ( więcej info po prawej stronie na pasku) Niestety na razie nie mam aparatu więc makijażu możecie się spodziewać dopiero w okolicach wtorku:). 
Mam nadzieję, że spodobały Wam się moje propozycje makijaży. Spędziłam bardzo miło czas z dziewczynami:).

Pozdrawiam, Daria:)


środa, 19 czerwca 2013

Kosmetyki kolorowe Alkemika

Hej:)
Dzisiaj przybywam z recenzją paru kolorowych kosmetyków firmy Alkemika, które otrzymałam na I Spotkaniu Blogerek Kosmetycznych w Opolu. Mam co do nich mieszane uczucia:). Jesli jesteście ciekawe mojej opinii czytajcie dalej:).


Cień do powiek- candy- 945 (nie znalazłam go w katalogu)
PLUSY:

  • kolor służy mi do rozświetlania spojrzenia i świetnie się do tego nadaje bo ma miliony drobinek
  • dobrze się blenduje
MINUSY: 
  • roluje się w załamaniu już po dwóch godzinach
  • tandetne opakowanie, nie dało się tego cienia zdeputować :(
  • zbyt wielki (jak dla mnie nie do zużycia)
  • dostępność (tylko katalogi Alkemika)
Ocena:
2,5/6

Błyszczyk do ust- 505
PLUSY:
  • cudny zapach
  • delikatny kolor
  • dość długo się trzyma na ustach jak na błyszczyk (ok 2h) 
MINUSY:

  • słabe opakowanie (nakrętka z aplikatorem troszkę popękała przy zamykaniu) 
  • trzeba się dobrze namachać by uzyskać kolor, trzeba dużo go nabrać 
  • dostępność (tylko katalogi Alkemika)
Ocena:
4/6

Kredka do oczu- 06
PLUSY:
  • śliczny kolor
  • miękka przez co dobrze się nią maluje

MINUSY:
  • trwałość (nawet z bazą znika po 3-4 godzinach)
  • łatwo się rozmazuje
  • dostępność (tylko katalogi Alkemika)
Ocena:
3,5/6

Swatche:
od lewej: cień, błyszczyk, kredka, czarna kredka jest z Astora

Makijaż wykonany tymi kosmetykami:

Kosmetyki, których użyłam:
Twarz:
  • Korektor maskujący popekane naczynka- Magic Pen- Lovely
  • 3in1 korektor- Forget it!- Essence
  • Korektor- Color trend- medium- Avon
  • Podkład- Skin balance- no 23 nude-Pierre rene
  • Podkład- Fresh face- no 02 ivory- Miyo
  • Puder z jedwabiem- 14 ciepła brzoskwinia- Virtual
  • Róż pastelowy róż moja paleta z Essense
  • W roli bronzera- puder z jedwabiem i wit. E- 04- Wibo
Oczy:
  • perłowy róż- candy- 945- Alkemika
  • Kreska na dolnej i górnej powiece 06 Alkemika
  • cień fioletowy w zewnętrznym kąciku 52 hyped up Essence
  • Kredka do oczu cielista (na linii wodnej)- 10- Basic
  • Tusz do rzęs- Studio lash instant volume- Miss sporty
Usta:
  • Błyszczyk Alkemika - 505

Szczerze w życiu tych kosmetyków bym nie kupiła, no może błyszczyk:). Zdecydowanie skradł mi serce:). Nie mam pojęcia ile kosztują te produkty, nie widziałam ich w katalogu. Może je wycofali? 
Mam nadzieję, że ta recenzja do czegoś Wam się przydała:).
Aaa i zapomniałam dodać, że Alkemikę produkuje ta sama firma co Paese. Ceny są bardzo podobne w obu firmach jednak śmiem twierdzić, że Paese jest lepsza:).
Linki:
Alkemika: klik!
Paese: klik!


Pozdrawiam, Daria:))

sobota, 15 czerwca 2013

Letni makijaż na konkurs u Pierre Rene:)

Witajcie:)
Ten makijaż został stworzony specjalnie na konkurs firmy Pierre Rene. Więcej informacji tutaj: Klik!. Motyw przewodni: makijaż letni z marką Pierre Rene. Trzeba w tym makijażu użyć co najmniej jednego kosmetyku tejże marki:). Jako, że z latem kojarzy mi się masa kolorów, postanowiłam na oku zmalować coś kolorowego:). Mam nadzieję, że komuś spodoba się moja propozycja:). Zdjęcia niżej:). Zapraszam do pooglądania zdjęć:).





Kosmetyki, których użyłam:
Twarz:
  • Korektor maskujący popekane naczynka- Magic Pen- Lovely
  • 3in1 korektor- Forget it!- Essence
  • Korektor- Color trend- medium- Avon
  • Podkład- Skin balance- no 23 nude-Pierre rene
  • Podkład- Fresh face- no 02 ivory- Miyo
  • Puder z jedwabiem- 14 ciepła brzoskwinia- Virtual
  • Róż morelowy paleta z Essense
  • W roli bronzera- puder z jedwabiem i wit. E- 04- Wibo
Oczy:
  • Kolor żółty, czerwony, zielony(na dolnej powiece)- Miyo
  • Kolor różowy, czarny(na dolnej powiece)- Pierre Rene
  • kredka cielista na linii wodnej- Basic
  • cień biały pod łukiem brwiowym- no name
  • Eyeliner w pisaku- czarny- Kobo
  • Tusz do rzęs- Pump up- Lovely
Usta:
  • Szminka- undressed 240- Rimmel

Pozdrawiam, Daria:))

środa, 12 czerwca 2013

Cienie Miyo, recenzja

Hej:)
W mojej kolekcji cieni najwięcej posiadam tych z Miyo, które nie ukrywam, że są najlepszymi cieniami jakie posiadam. Wydaje mi się, że na dniach jak napadnę na jakąś drogerię (czytaj: Jaśmin:)) znów obłowię się w cienie tej firmy:). Wszystkie te cienie zdeputowałam do jednej palety wraz z resztą zbiorów cieniowych. Teraz wygodniej mi się ich używa:). Jak już ją uzupełnię to pokażę je Wam:).
Plusy:
  • Świetna pigmentacja
  • Bardzo dobrze się blendują i nie tracą przy tym kolorów( tak jak się dzieje z Kobo)
  • Świetna gama kolorów(każdy powinien coś dla siebie znaleźć w ofercie Miyo)
  • Nie osypują się
  • Prosta szata graficzna (bardzo mi się podoba)
  • Cena
Minusy:
  • Po dwóch, trzech godzinach troszkę bledną jeśli nie użyjemy pod nie bazy
  • Trudno dostępne


czerwony cień Chili no 13, paletka 02 Appletini w niej cienie: no 29 forest,  no 27 sunrise,  no 28 toxic

z prawej strony baza, od góry: chili, toxic, sunrise, forest

niebieski no 35 Ocean, paletka 01 Purple rain

u góry pod cieniami baza
Przykładowe makijaże z użyciem wyżej przedstawionych cieni:




                                                       Miks Ocean&Chili od Miyo Klik!


Dostępność:
Jaśmin, drogerie z szafą Miyo, na stronie Pierre Rene
Cena:
Pojedynczy cień 5zł na stronie producenta; 5,50zł w drogeriach
Paletka 8zł na stronie producenta; 8,50zł w drogeriach
Ocena:
5,5/6

Mam nadzieję, że recenzja była przydatna:). Macie te cienie? Lubicie?
Pozdrawiam, Daria:)

niedziela, 9 czerwca 2013

Odcienie niebieskości

Hej:)
W tym tygodniu makijaży więcej niż zwykle:). Wpadłam w wenę twórczą:). Wydaje mi się, że ten kolor pięknie wydobywa brązową tęczówkę. Od następnego tygodnia postaram się o jakieś recenzje:). Gdyby zamienić kreskę na dolnej powiece na czarną można w takim makijażu spokojnie pomykać po mieście. Zapraszam do oglądania zdjęć i moich wypocin:).





Kosmetyki, których użyłam:
Twarz:
  • Korektor maskujący popekane naczynka- Magic Pen- Lovely
  • 3in1 korektor- Forget it!- Essence
  • Korektor- Color trend- medium- Avon
  • Podkład- Skin balance- no 23 nude-Pierre rene
  • Podkład- Fresh face- no 02 ivory- Miyo
  • Puder z jedwabiem- 14 ciepła brzoskwinia- Virtual
  • Róż morelowy paleta z Essense
  • W roli bronzera- puder z jedwabiem i wit. E- 04- Wibo
Oczy:
  • Kolor niebieski- blue lavender- 122- kobo
  • srebrny cień w kaciku wewnętrznym- Paleta Essense
  • cień nad załamaniem powieki- Catrice- 190- Petrol keeps me running
  • Eyeliner w pisaku- czarny- Kobo
  • Kreska na dolnej powiece cień Mariza - Szmaragdowa wyspa
  • Kredka do oczu cielista (na linii wodnej)- 10- Basic
  • Tusz do rzęs- Pump up- Lovely
Usta:
  • Szminka- 250- mystic mauve- Maybelline


Mam nadzieję, że moja propozycja przypadła Wam do gustu:)
Pozdrawiam, Daria:)

Fejsbukowa strona: klik!

czwartek, 6 czerwca 2013

Delikatnie, fioletowo:)

Hej:)
Ostatnimi czasy mam wielką wenę twórczą:). Z racji tego, że kupiłam sobie ostatnio cienie z Miyo to maluje jak szalona:). Dzisiaj makijaż jest delikatny i fioletowy:). Zapraszam do przeglądnięcia zdjęć:).






Kosmetyki, których użyłam:
Twarz:
  • Korektor maskujący popekane naczynka- Magic Pen- Lovely
  • 3in1 korektor- Forget it!- Essence
  • Korektor- Color trend- medium- Avon
  • Podkład- Skin balance- no 23 nude-Pierre rene
  • Podkład- Fresh face- no 02 ivory- Miyo
  • Puder z jedwabiem- 14 ciepła brzoskwinia- Virtual
  • Róż pastelowy róż moja paleta z Essense
  • W roli bronzera- puder z jedwabiem i wit. E- 04- Wibo
Oczy:
  • Kolory lawendowy, fioletowy- paletka omg eyeshadows purplr rain 01- Miyo
  • Kreska na dolnej i górnej powiece cień Miyo ocean 35
  • Kredka do oczu cielista (na linii wodnej)- 10- Basic
  • Tusz do rzęs- Studio lash instant volume- Miss sporty
Usta:
  • szminka- P304- Flormar
Pozdrawiam, Daria:)
Strona Fejsbukowa: klik!

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Multicolor

Hej:)
Dzisiaj makijaż kolorowy i soczysty, z odrobiną niebieskości. O dziwo bardzo dobrze czuję się w tym makijażu i myślę, że mogłabym w nim nawet wyjść do ludzi:)) Jak myślicie? Na rzęsach mam tusz z Lovely ten żółty:)) Niedługo spodziewajcie się recenzji:) 
Zapraszam do oglądania zdjęć:) (wystarczy kliknąć w zdjęcie i się powiększy:))





Kosmetyki, których użyłam:
Twarz:
  • Korektor maskujący popekane naczynka- Magic Pen- Lovely
  • 3in1 korektor- Forget it!- Essence
  • Korektor- Color trend- medium- Avon
  • Podkład- Skin balance- no 23 nude-Pierre rene
  • Podkład- Fresh face- no 02 ivory- Miyo
  • Puder z jedwabiem- 14 ciepła brzoskwinia- Virtual
  • Róż morela moja paleta z Essense
  • W roli bronzera- puder z jedwabiem i wit. E- 04- Wibo
Oczy:

  • Kolor zielony, żółty- paletka omg eyeshadows appletini 02
  • kolor fuksjowy- paletka omg eyeshadows purple rain 01
  • Eyeliner w pisaku- czarny- Kobo
  • Kreska na dolnej powiece cień niebieski paleta essense
  • Kredka do oczu cielista (na linii wodnej)- 10- Basic
  • Tusz do rzęs- Pump up- Lovely
Usta:
  • pomadka- esencja kobiecości- nr 12- celia
  • szminka- undressed 240- rimmel

Mam nadzieję, że przypadła Wam ten mój multicolor do gustu:) 
Pozdrawiam, Daria:))

Fejsbukowa strona: KLIK!

niedziela, 2 czerwca 2013

Wielgachne denko z kilku miesięcy:)

Hej:) Dzisiaj przybywam z wielkim denkiem prawie półrocznym:) nie zdążyłam po prostu tego zrobić na każdy miesiąc po kolei. Miałam zbyt dużo innych ważniejszych spraw. Blogowanie troszkę odłożyłam na bok i wrzucałam jak zauważyłyście posty z bardzo małą ilością tekstu. Jestem już po maturach więc zamierzam wam umilać czas przez najbliższy czas:)) 

Pielęgnacja ciała i włosów:
  • Fa - żel pod prysznic z miodem - miniaturka- kupiłam bo potrzebowałam mini żelu na wycieczkę. nie sądziłam, że ten żel podbije moje serce:) muszę poszukać pełnowartościowego opakowania:)
  • Garnier- dezodorant- lubię, zawsze do niego będę wracać:)
  • Palmolive- żel pod prysznic- dostalam go, nie wiem czy można go znaleźć w polsce. bardzo przyjemny zapach i bardzo wydajny. jak znajde to kupie ponownie:)
  • Fa- dezodorant- też kupiony na wycieczkę by jak najbardziej odciążyć bagaż. niestety mimo ładnego zapachu nie robi nic. nie wróce do niego.
  • Avon- balsam- pisałam o nim TU! fajny, ale sa lepsze:)
  • Yves rocher- żel pod prysznic- owoc granatu z hiszpanii. uwielbiałam, a teraz jakoś mi się zapach znudził:) wątpliwe że powrócę. chyba mi zostało jeszcze jedno opakowanie:(

  • Original Source- żel pod prysznic cytryna i zielona herbata- fajny, orzeźwiający zapach. Dobrze się pieni. Średnio wydajny. Może kiedyś kupie jak będzie w promocji:)
  • Dove- szampon do włosów z olejkiem arganowym- piękny zapach, włosy się łatwo rozczesują są przyjemne w dotyku i miękkie:) Uwielbiam. Kupię ponownie:)
  • Dove- odżywka do włosów zniszczonych- zwykła odżywka, nie ma jakiegoś specjalnego zapachu. nie zauważyłam jakiejś super odbudowy lub regeneracji włosów. Ładnie się po niej rozczesywały włosy:) Nie kupię ponownie. Bez rewelacji.
  • Bielenda- płyn dwufazowy do demakijażu oczu wrażliwych- Dobrze zmywa, to jest już moje chyba 6 opakowanie, starcza mi średnio na 2,5 miesiąca stosowania codziennie:) Polecam.
  • Eveline- Krem do rąk extra soft- nakładałam go wyłącznie wieczorem, strasnie tłusty film pozostawiał i nic nie mogłam robić po jego użyciu. Świetnie nawilżał.Nie wiem czy kupię ponownie.
  • Flos-lek- krem do cery naczynkowej- Uwielbiam. Recenzja tu!
  • Avon- podkład rozświetlająco- antystresowy- Uwielbiam:) Nie wysuszał, nie zapychał, utrzymywał się cały dzień. Mam zastrzeżenia jedynie do kolorów bo ciężko dobrać poprzez katalog, no i cena ok 36zł. Trochę dużo. Nie kupię ponownie.


  • Archipelag Piękna- olej z pomidorów- kocham go. wspaniale uratował moją strasznie przesuszoną skórę twarzy:) Na pewno kupię ponownie.
  • Biały Jeleń- żel pod prysznic kozie mleko- przyjemny zapach, nie wysusza skóry, dobrze myje, wydajny bardzo mala ilość specyfiku starcza by umyć całe ciało. Starczył mi na ok 3 tygodnie. Mam jedynie zastrzeżenia do butelki, mogłaby być trochę inna bo wypada z dłoni.
  • Joanna- odżywka do włosów- ja stosowałam ją jako zamiennik pianki/żelu do golenia nóg i myłam ją jeszcze moje pędzle do makijażu:) pisała o niej Angel tutaj:)
  • Syoss- mój ulubiony szampon. Cały czas do niego wracam. musi współpracować z odzywką, bez niej taki fajny nie jest:)
  • Palmolive- żel pod prysznic z migdałami- duszący zapach. Fajnie się pieni, wydajny. Zapachu nie mogłam przeżyć. Nie powrócę nigdy.
  • Nivea- żel pod prysznic happy time mleczna pomarańcza? nie pamiętam czym to dokładnie pachniało, ale było spoko:) żel jak żel. średnio wydajny:)
  • Sensique- zmywacz o zapachu mango- nie wrócę, szukam innych ostatnio wyczaiłam w Biedronce zapachowe z Bebeauty i jestem baardzo zadowolona:) Dobrze ten zmywał, bez większych zastrzeżeń:)
  • Joanna- plastry woskowe- cały czas ich używam i zawsze do nich wracam jak zrobię skok w bok do innych:)

Różne:

  • Bandi- krem pod oczy- miałam jedną próbkę przez co nie mogę stwierdził czy coś mi dał, czy nie:)
  • My secret- tusz Volume extreme- mój ulubiony tusz- zauważyłam, że gdy zacznie zasychać w butelce, wtedy pięknie pogrubia rzęsy:) Może kiedyś powrócę:) To była moja druga tubka:) pisałam o nim tu!
  • Nivea- pomadka do ust nawilżająca- lubię, kiedyś kupię ponownie:) Ładnie nawilża.
  • Sylveco- rokitnikowa pomadka do ust- używałam jej na zimę i powiem wam szczerze byłam zdumiona tym, że nie miałam spierzchniętych ust. Dzięki te cudownej pomadce. Zapach ma niespecjalny, ale moim zdaniem można przeboleć:) Polecam!
  • Perfecta- maseczka na twarz, szyję, dekolt z migdałami. Cudnie pachnie, wspaniale nawilża i koi skórę:) Zawsze będę do niej wracać:) Polecam:)

Kolorówka:


To jest chyba jedna z gorszych kolorówek jakie miałam.
  •  Eveline- tusz do rzęs milion calories- nie lubię w sklepach otwierać zamknietych tuszów i niestety kupiłam   prawie zaschnięty. oczy piekły, szczoteczka nie rozprowadzała go przyzwoicie. jednym słowem masakra. nigdy więcej nie kupię tuszu w eveline. 
  •  Avon- podkład matujący- najgorszy podkład jaki kiedykolwiek miałam. używałam go najpierw przez ok 2 miesiące zużyłam trochę ponad 1/3 opakowania i z racji tego że były wakacje odłożyłam do szuflady na rzecz ciemniejszego podkładu. powróciłam do niego w okolicach końca października. nie dość, że zaczął nie przyjemnie pachnieć to jeszcze zaczął sie rozdzielać (chyba to był silikon zawarty w tym podkładzie), przesuszać moją skórę, czego na początku nie robił. nie kupię nigdy więcej.
  •  Eveline- błyszczyk jungle show- taki średniaczek. nadawał lekki kolor ustom, niezbyt przyjemnie pachniał. Nie kupię ponownie.
  •  Max factor- tusz 2000 calorie- dobry produkt, moje rzęsy go pokochały. Nie kupię ponownie ze względu na to, że wysechł mi prawie całkowicie po 3 miesiącach użytkowania.

Maseczki:

  •  AA- maseczka błyskawicznie nawilżająca- wprost ją uwielbiam, jest świetna. nawilża i wygładza skórę twarzy. nie podrażniła ani nie uczuliła tak jak wersja odżywcza z maliną. polecam, jak znajdę kupie ponownie:)
  •  Perfecta- maseczka peel-off- wygładzająca. czy ja wiem, ładnie oczysciła, troche jednak mnie twarz piekła. dobra, ale bez rewelacji. Są lepsze.

  •  Perfecta- peeling enzymatyczny- uwielbiam peelingi enzymatyczne z perfecty:) ten jest prawie taki sam. no, niestety jest jedno ale. jak dla mnie oon śmierdzi wodą kolońską. nigdy w zyciu już nie kupię pozostanę przy zwykłym peelingu enzymatycznym z perfecty:)
  •  Rilanja care- maseczka odżywcza z miodem- nawilżać, nawilża skóra jest wspaniale wygładzona i odżywiona. Niestety jak dla mnie zbyt mocno twarz mnie podczas jej uzytkowania piecze. druga część maseczki zużyłam jako kremu do rąk:)
  •  Bandi- krem na noc z kwasami AHA- działanie ma peelingu enzymatycznego. złuszcza ładnie skórę i ją wygładza. Pieczenie twarzy niewyobrażalne. próbke dostałam. nie kupiłabym tego nigdy wiecej.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:) Obiecuję, że teraz bedę częściej robić takie notki żeby nie były zbyt długie:)
Pozdrawiam, Daria:)

Zapraszamy na naszą stronę na facebooku:) klik!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...