Hej, hej:)
Dzisiaj w makijażu pierwsze skrzypce gra róż z kobo:)
nie używam go za często, ciężko sie rozciera, a ja jestem leń. tak więc ten cień zwykle czeka na mój lepszy nastrój lub jakąś okazję:) Z racji tego, że miałam taką fajną wenę twórczą stwierdziłam, a co mi tam i go uzyłam:) mam nadzieję, że efekt końcowy przypadnie wam do gustu:) na ustach mam undressed z rimmela:)
Paleta inglota i w wewnętrznym kąciku oka cień party pink z kobo
Pozdrawiam, Daria
szkoda że aż tak bardzo nie widać makijażu (
OdpowiedzUsuńmakijaż widać. w kazdym bądź razie u mnie na komputerze widać dobrze:) ale zauwazyłam juz u paru osób, że po prostu z ostrościa ekranu jest coś nie halo. makijaz nie jest strasznie mocny.
Usuńu mnie te zdjęcia wychodzą dosyć przyciemnione.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie kolorów, u mnie widać chyba dobrze heh :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń