W marcu używałam na zmianę dwóch kremów: SEYO- krem do rąk urea 5% mocno nawilżający oraz Oriflame- krem do rąk i paznokci o zapachu słodkich migdałów.
Niestety żaden z nich nie podbił mi wystarczająco serca, bym do któregoś z nich kiedyś powróciła.
Zapraszam do czytania:) (Wszystkie zdjęcia można powiększyć poprzez kliknięcie w nie)
1) SEYO urea 5% mocno nawilżający
PLUSY:
-szybko się wchłania
-nie pozostawia tłustego filmu
-niedrogi
-podoba mi się jeszcze szata graficzna opakowania
MINUSY:
-niewydajny, używam go 2 tygodnie codziennie i już się prawie skończył (dla porównania krem z Eveline miałam miesiąc)
-słabo nawilża
-dziwny zapach (nie potrafię go zidentyfikować) chociaż da się przeżyć :)
Cena:
ok.5-6zł / 100ml
DOSTĘPNOŚĆ:
tylko drogeria Natura i Aster
Ocena: 3/6
2) ORIFLAME- krem do rąk i paznokci o zapachu słodkich migdałów
PLUSY:
-ładny zapach
-szybko się wchłania
-nie zostawia tłustego filmu na skórze
-niedrogi
MINUSY:
- trzeba go stosować po każdym myciu dłoni po znika i ręce znów są przesuszone
-nawilża na chwilę
-tak samo jak poprzednik niewydajny
Cena:
ok.7-8zł / 100ml
DOSTĘPNOŚĆ:
Katalog Oriflame, konsultantki Oriflame
Ocena: 3/6
Podsumowując rewelacji nie ma. Kremy słabe, miałam lepsze. Ponownie nie kupię:)
Jak na razie moim ulubieńcem jest krem do rąk z Palomy:).
Jak na razie moim ulubieńcem jest krem do rąk z Palomy:).
Miałyście któryś? Przypasowały Wam?
Przepraszam za chwilowy zastój i moją nieobecność:) W najbliższym czasie nadrobię zaległości makijażowe:)
Przepraszam za chwilowy zastój i moją nieobecność:) W najbliższym czasie nadrobię zaległości makijażowe:)
Pozdrawiam, Daria:)
Ja za bardzo nie przepadam za kosmetykami z firmy Oriflame
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy kremu do rąk Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*