a żeby ta notka nie była taka sucha, to mam dla was 3 makijaże z czego ładnie widac chyba tylko jeden:( przeprosiłam się chwilowo z moim starszym aparatem i co znów nic nie widać:( zdjęcia są przydymione i na następny raz używam drugiego aparatu:)
to mój makijaż codzienny :) a nie mówiłam że na zdjęciu nic nie bd widać? :) troszke szarości i brązika :) z inglota:)nie wiem które numery bo nie moje:)
Nowy cień pomarańcz z miss sporty chyba 122 nie jestem pewna ale jest świetny, świetna pigmentacja i wgle zrobię kiedyś recenzję :) kreska fioletowa też z miss sporty:)
makijaż na 18 do koleżanki:) był bardzo mocny tylko ta jakość zdjęcia zabójcza normalnie :) na oku był pomarańcz, czerń i złoto proszę sobie to bardziej wyobrazić:)
mam nadzieję że następnym razem nie będzie takiej aparatowej lipy jak dzisiaj:)
pozdrawiam cieplutko :))
Przy 3 makijażu pojechałabym kreską dale za powiekę, na styl lat 50 ;) ale jest ok
OdpowiedzUsuńMasz piękny kolor tęczówki kochana! :)
OdpowiedzUsuńTen trzeci najbardziej mi się podoba :) A spróbowałabyś zrobić jakiś makijaż do biura ? Typu widoczny, ale nie rzucający się w oczy ? :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie troszkę kolorów pouciekało.
OdpowiedzUsuńNic to - ważne, że nadal widać Twoje świetne oko :)
trzeci makijaż najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI invite you to the competition win a dress from Inlovewithfashion!
OdpowiedzUsuńhttp://kate-fashionschtick-kate.blogspot.com/