Translate

niedziela, 7 sierpnia 2016

Wieczorowy delikatesek


 Cześć!
Wpadłam na chwilę z szybkim i jak myślę przyjemnym postem makijażowym. Miałam zaplanowane na teraz coś innego niż makijaż, ale niestety nie mam weny... Nie chcę robić znów długiego zastoju na blogu, więc wrzucam dzisiejszy :). Z góry przepraszam za niedociągnięcia w tym poście, ponieważ produkuję go na moim telefonie i nie mam bladego pojęcia jak to wyjdzie, być może jak wszystko wyjdzie w miarę fajnie to będę częściej pisać :).




Przechodząc do makijażu wykonałam go przede wszystkim paletą Chocolate Bar od Too Faced, bez której nie wyobrażam sobie życia, kreska wykonana dzięki pisakowi z Kobo, rzęski wytuszowane tuszem, o którym za niedługo opowiem- z MUFE, usta to mieszanka dwóch odcieni nowych pomadek z limitki Kobo lila rouge i naked stone, z przewagą tego pierwszego koloru <3.



Mam w planach post o moich kosmetykach kolorowych, więc wyczekujcie! :)
Jak wam się podoba makijaż?
Pozdrawiam, Daria

18 komentarzy:

  1. Bardzo ładny :) praktycznie identycznie się maluje, ale nie zawsze maluje usta bo czasami mam lenia :P a pomadki i tak krótko u mnie się trzymają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tylko pomadki z Kobo wytrzymałe są :) te z serii matte lips :) dla mnie ten makijaż to juz raczej na wieczór:d

      Usuń
  2. Chyba muszę dorwać ten flamaster do kresek, już czuje że byłabym zadowolona :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z Kobo akurat mam w fazie testów, bo niedawno go kupiłam... za kilka tygodni dam znać jak z trwałością:)

      Usuń
  3. Makijaż bardzo fajny, delikatny i na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem przyzwyczajona do takich makijaży na co dzień, więc dla mnie to raczej na wieczor i jakieś wyjścia :) aktualnie prawie w ogóle się nie maluje bo nie mam kiedy, ewentualnie tusz i kontur :)

      Usuń
  4. Piękne kreski i kolor na ustach ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna kreska :) Podobnie sie do pracy maluje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Ja na wieczór, bądź większe wyjścia. Na co dzień prawie wcale się nie maluję :)

      Usuń


W wolnej chwili na pewno odwiedzę Twojego bloga,
więc proszę o nie zostawianie spamu, ponieważ
komentarz wyląduje w koszu.
Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.
Pozdrawiam i dziękuję pięknie za każde miłe słowo jak równiez konstruktywną krytykę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...