Translate

wtorek, 13 września 2016

Kobo Matte Lips Naked Stone& Lila Rouge




Cześć, 
dzisiaj przychodzę z króciutkim postem. Chcę Wam przedstawić dwa kolory szminek Kobo, które jeśli mnie pamięć nie myli weszły jako limitka na początku wakacji. Myślę jednak, że na pewno jeszcze są do zdobycia w Naturze:).




Może najpierw opiszę Wam ogólnie te szminki. Jak dla mnie (posiadaczki beznadziejnych ust, na których nic nie trzyma) te szminki są całkiem trwałe wytrzymują mi dobrych kilka godzin, chyba że zjem coś baardzo tłustego. Dosyć ładnie się zjadają, schodzą w miarę równomiernie i są całkiem komfortowe na ustach :). Wiadomo trochę wysuszają, ale wystarczy mi raz nałożyć dobrze nawilżający balsam na usta i problem znika :)






Pierwszym kolorem, który opiszę to Naked Stone o numerze 407. Jest to śliczny nudziak, chłodnawy, mieszanka beżu i pudrowego różu. Dla mnie jest to odcień idealnego nudziaka <3.



Drugi kolor to Lila Rouge o numerze 410. Jest to piękny, żywy róż. Wspaniale ożywia twarz i bardzo dobrze nadaje się do makijażu makeup no makeup, który noszę bardzo często:). Na ostatnim zdjęciu na ustach mam przede wszystkim Lila Rouge, ale dodałam na środek ust trochę Naked Stone, żeby trochę uspokoić róż, bo wydał mi się on zbyt ostry do tego makijażu. Dzięki temu wiem, że po zmieszaniu obu pomadek mogę uzyskać jeszcze ładniejszy kolor :).




A wy macie te szminki, znacie je? 😉
Dajcie znać!
Pozdrawiam, Daria:)

22 komentarze:

  1. Piękne kolory:) ten bledszy róż bardzo mi się spodobał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj piękne <3
      Szkoda, że nie mam ich u siebie w Naturze, bo inaczej bym kupiła wszystkie kolory :)

      Usuń
  2. Naked Stone chyba by mi pasował. Ogólnie już pare razy patrzyłam na te pomadki, ale jakoś się nie kupiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naked Stone jest dosyć chłodny i ostatnio jest to mój ulubiony kolor ust <3

      Usuń
  3. oba fajne ale ten bardziej nudziakowy odcień ładniejszy :) ale opakowanie mają ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszą sztukę kupiłam ze względu na opakowanie :).
      Nudziaka noszę ostatnio bardzo często :)

      Usuń
  4. Odcień 410 by mi pasował :) podoba mi się ten kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest przepiękny, jednak coś ostatnio rzadko jego używam :/

      Usuń
  5. Naked Stone bardzo mi się podoba, ostatnio lubię takie kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To leć do Natury :) Nie dość, że ładny to jeszcze trwały :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. taak, a dzisiaj go noszę już od 11 i nadal go widzę na ustach a zjadłam porządny obiadek :)

      Usuń
  7. Z tej kolekcji to moje oba ulubione kolory, są boskie!

    OdpowiedzUsuń
  8. oba są piękne i bardzo Ci pasują :) tej serii jeszcze nie mam ale chętnie bym wypróbowała :)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny ten nudziak, muszę się mu przyjrzeć z bliska :)

    OdpowiedzUsuń


W wolnej chwili na pewno odwiedzę Twojego bloga,
więc proszę o nie zostawianie spamu, ponieważ
komentarz wyląduje w koszu.
Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.
Pozdrawiam i dziękuję pięknie za każde miłe słowo jak równiez konstruktywną krytykę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...