Święta, święta i po świętach (no prawie). U mnie dzisiaj spadło trochę śniegu i do tego jest tak okropnie zimno, że nawet nie wysuwałam nosa poza dom. Wrzucam makijaż, w którym chodziłam wczoraj. Baardzo przypadł mi do gustu, niezbyt mocny look, ale oczy i usta są podkreślone, czyli to co lubię. Postawiłam na czarną kreskę, którą pokryłam delikatnie pigmentem z Inglota nr 85. Niedawno otrzymałam od kochanej Noelle paletkę Wibo, która bardzo przypadła i do gustu i teraz jestem w trakcie testów, więc spodziewajcie się niedługo recenzji. Do tego wszystkiego dokleiłam kępki rzęs, które delikatnie podkreśliły oczy. Na usta nałożyłam pomadkę płynie z Lovely.
A Wy jak malowałyście się w Święta?
Podoba się Wam?
Zrobiłam dzisiaj mocną wersje makijażu na Sylwestra i będzie to smoky.
Jesteście ciekawe?
Pozdrawiam, Daria:)
bardzo delikatnie, ja w święta szalałam z makijażem :D
OdpowiedzUsuńTo fajnie, ja eksperymentowalam tylko dzisiaj i w sumie to makijaz sylwestrowy zrobiłam :)
UsuńDelikatny :) ja położyłam złoty pigment z kolorówki w wewnętrzny kącik błyszczący pigmetn beżowy i roztarlam wszystko matowym brązem z MySecret :)
OdpowiedzUsuńW sumie też delikatnie, ale za to błysk był :)
UsuńPiękny kolor na ustach :)
OdpowiedzUsuńJest cudny <3 To matowa pomadka płynie Lovely nr 2:)
Usuńdokładnie, bardzo delikatny :) ja tym razem postawiłam na moc, fioletowe smoky + sztuczne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj w takim chodzilam :) Akurat zrobilam makijaz sylwestrowy i zbytnio nie chcialo mi się go zmywac, wiec chodziłam w nim cały dzień:)
Usuń