Cześć!
Dostałam ostatnio kilka zapytań co się dzieje u mnie, że nie ma żadnych makijaży? No niestety pogoda ostatnio jest kiepska tak samo oświetlenie - jak wiecie nie posiadam żadnych lamp do doświetlania przy zdjęciach i z tego powodu makijaże nie pojawiają się wcale. Proszę o jeszcze chwilę cierpliwości :)
Nie chcę Was zostawiać z niczym i znów zaginąć w ferworze sfery prywatnej, więc wrzucam zamiast makijaży recenzje :).
Dzisiaj skupię się na pomadach do brwi Delia - jak się u mnie sprawdzają, jak działają i jakie są kolory? Zapraszam do lektury poniżej.
Pomady są dostępne w trzech kolorach: grafit, jasny brąz oraz ciemny brąz. Każda z osobna ma swój kartonik i dołączony do niego sympatyczny pędzelek. Produkt otrzymujemy w całkiem solidnym plastikowym opakowaniu z zatyczką. Formuła jest bardzo woskowa, tłusta i ma średni pigment. Nie jest to produkt zastygającym ciężko nim domalować pojedyncze włoski. Jednak ładnie wypełnia drobne ubytki między włoskami. W ciągu dnia noszona nie rozmazuje się, nie spływa. Moim ulubionym kolorem jest grafit, dobrze użyty będzie się nadawał dla każdego o chłodnym zabarwieniu włosów. Jasny jaki i ciemny brąz są dosyć ciepłe i u mnie się bardzo odznaczają i wychodzą trochę rudawo...
Bardzo się polubiłam z tym produktem, do tego stopnia, że używam go przy każdym makijażu i cienie do brwi poszły w kąt. Ta pomada daje mi fajny, nieprzerysowany efekt. Poniżej macie swatche jak prezentują się odcienie grafitowy i ciemny brąz.
Pędzelek zamieszczony wewnątrz opakowania jest bardzo fajny i precyzyjny. Dobrze się nim maluje i super sprawdza się w podróży.
Miałyście tę pomadę? Lubicie?
Macie jakiś swój ulubiony produkt do brwi? Dajcie koniecznie znać!
Pozdrawiam, Daria
Po twoim poście chętnie wypróbuję pomadę :p
OdpowiedzUsuńDodaję do obs i zapraszam do siebie :)
Polecam :)
Usuńfajne byly ale odkad zrobilam permanentne to nie robie brwi niczym:P
OdpowiedzUsuńJak na razie nie myślę o permanentnym makijażu, ponieważ jeszcze jestem w stanie wyjść bez pomalowanych brwi :)
UsuńCieszę się że równiez u Ciebie się sprawdzały :)
Mi pasuje wersja grafitowa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę się za nimi rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńW Rossmann chyba są dostępne :)
UsuńMam ją, ale nie w moim kolorze, więc nie użyję. W sumie to chyba nie mają żadnego koloru, który by mi pasował ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jasny brąz mógłby się u ciebie sprawdzić :)
UsuńTa grafitowa pomada jest boska:) Nawet ja umiem się nią pomalować, nie robiąc sobie krzywdy:)
OdpowiedzUsuńJest fajna :)
UsuńUżywałam, ale się z nią nie polubiłam ponieważ ma słabą pigmentacje :P
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Dla mnie ma wystarczającą, bo lubię w niej to że daje delikatny efekt cienia :)
Usuńużywam :D mega je lubię :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Są fajne i nie da się nimi zrobić krzywdy :)
Usuń